Wezwał was prezydent. Prosi, abyście dobiegli na Wschodnie pole i zniszczyli tamtejszych Ninja, misją anny jest zabrać im 3 duchy samurajów i wysłanie ich na cmentarz.

Biegnę szybko na wschodnie pole.

Ruszam żwawym krokiem za Yoh.

Dobiegacie na pole bez rzadnych przeszkód. Na miejscu zauważacie pewnych siebie Ninja, stojących na przeciwko was. Zaczynają iść pewnym krokiem do was.

Wyciągam miecz i czekam.

Staję obok Yoh i jestem gotowa do ataku.

2 Ninja wsadzają duchy do mieczy. Pozostały jeden do kunaja. Otaczają was, a jeden z nich (ten z kunajem), zaczyna biec wprost na yoh.

Wsadzam ducha do miecza(100) i atakuje tego z kunajem.
(400)

Mimo wszystko cierpliwie czekam.

Ninja z kunajem robi unik i atakuje z lewej strony. Jeden ninja wyżuca miecz do góry tak, że juz go nie widzicie. Drugi zaś biegnie na Anne.

Biegnę do ninja z kunajem i atakuje go Niebiańskim Cięciem(120)
(380)

Dokładnie celuję, po czym rzucam igłą z trucizną ku przeciwnikowi.

Przeciwnik dostaje lecz nie czuły na obrażenia skacze by zaatakuwać Anne. Zaś Yoh pewnie nieprzeczytał dokładnie ostatniego posta i nie wie, że przeciwnik był juz blisko, zanim zrobił niebiańskie Cieńcie zostaje trafiony w lewe ramie kunajem, jego przeciwnik odskakuje do góry. Dwóch ninja jest w powietrzu.

Znowu atakuje niebiańskim cieciem (120)
(260)

Uważnie odbiegam tak aby przeciwnik spadł na ziemię.

Przeciwnik Anny rzeciwiście spada na ziemie, ale chwile (gdy jest juz blisko) atakuje. Przeciwnik Yoh, starasię zablokować lecz jego duch nie wytrzymuje. Kunaj pęka a przeciwnik zostaje lekko draśnięty, spada na ziemie i używa jedności ducha.

Nie odpuszczam. Atakuje ninja z kunajem.

Gwałtownie zaatakowałam moimi koralami (1000) przeciwnika, żeby go zaskoczyć.
Forioku: 500

Yoh  trafia bezbronnego przeciwnika. Tak jak i Anna. Jeden z przeciwników umiera (Ten którego atakowała Anna), a drugi bez forioku błaga Yoh o litość. Anna przez użycie dużej mocy. Traci przytomność. Teraz ty Yoh musisz rozprawić się z ostatnim przeciwnikiem. :D

Stoję patrząc na przeciwnika.:mario:
:detektyw:

Nagle dostrzegarz, że spadają z nieba miliony mieczy. (Skoro pamiętasz napoczątku wyrzucił swój miecz do góry, zrobił w ten sposób ,,Ostry Deszcz")

Zaskoczony :rolleyes:  używam tarczy aby sie obronić.
:olewacz:

Miecze przebijają twoją kontrole ducha. Zostajesz lekko ranny. Przeciwnik wyciąga jeden miecz z ziemi, a reszta znika. Po czym wsadza Samoraja do miecza. Wbija miecz w ziemie, a gdy to zrobił różne miecze zaczynają wychodzić z ziemi na wprost ciebie pewnie znasz juz ten atak od Lena.

Odskakuje i ponownie używam kontroli ducha (100)
(160)
:knuje:

Ninja skacze do ciebie i zaczyna atakować. Jesteście razem w powietrzu.

używam niebiańskiego cięcia(100) 
(60)

Przeciwnik bez problemu odpiera atak. Lecz po chwili  słyszysz: Panda Monium. A Ninja zostaje przecienty przez tarcze z kolcami. Lasu obok wyłania się jakaś gruba postać. Zaraz potem cały las zaczyna płonąć. A z niego wyłania się Zick, czyli ja :D.

Patrze na ciebie i pytam co tu robisz.

Odpowiadam:
- Nie mogłem pozwolić, rzeby moja druga połowa została zniszczona. Jakim bym był wtedy bratem? :)
Po czym lekko się śmieje.
Po tem mówie:
- Porzycze ci moje medium, w końcu dzięki tej misji się rozwiniesz.
Przychodzi mała dziewczynka z kilkoma koralami. Zabiera duchy i biegnie na cmentarz by je tam zanieść.
Mówie:
- Spotkamy się potem braciszku
I znikam w płomieniach.


Missjon Complite :)

Yoh otrzymuje:                                                   Anna otrzymuje:
-7xx                                                                 -Shikigami
-Eliksir Uzdrawiający Forioku                                -6xx,50x
-Kunaj